* * *
Wy, z wytrzeszczem spece od literatury!
Uwiera was strój cywilny,
jakże wam niewygodnie,
kiedy szyi nie dusi stójka,
kiedy nogi nie czują fałd
galifetów z diagonalu.
Wy, z wytrzeszczem spece od literatury!
Daremny wasz egzamin:
znam na pamięć wszystkie cytaty
z waszych patentowanych klasyków,
jednoznacznie rozwiązuję
najważniejszą z kwestii filozoficznych:
na początku była materia,
a potem…
Co potem? – przecież nie zapytacie!
A potem była świadomość
speców z wytrzeszczem,
potem były stójki pod szyją
i galifety z diagonalu.
Wieczną materią jest diagonal,
nic więcej.
Bardziej niż w Marksa
wierzę w wasze chromowane oficerki.
Więc jaki ze mnie, do cholery,
element wywrotowy?
październik 1965
* * *
– A powiedz, Modigliani był idiotą? –
dopytywała się,
kiedy zręcznymi palcami pianisty
grałem na jej opalonych piersiach.
– Takim jak wszyscy na tym świecie –
pouczałem, tuląc
ukojone dreszcze jej pośladków.
– Wiesz, mój drogi, często rozmyślam o niezwykłości
sztuki. To zbędny luksus.
– O tak, sztuka to zawsze nadmiar –
odpowiadałem, całując jej kolana.
– A jednak tylko nadmiar
ratuje nas przed niedostatkiem.
Jedyne, co pozostaje śmiertelnikom, to przesada,
bodaj odrobina:
w wierze,
obyczajach,
gustach
czy zwykłych kaprysach.
– Tak, malutka. Właśnie tak.
Zawsze trafiasz w sedno – powtarzałem,
zgrzytając zębami z namiętności.
– A kiedy urodzi się nam córeczka,
nad główką będziemy jej kłaść tylko róże – mówiła
ochryple.
– Tak. Nad główką róże i tylko róże – zgadzałem się
pokornym, nie swoim głosem.
– Co za nieznośna mucha, bzyczy i bzyczy.
– Zabij ją, kochanie.
kwiecień 1968
EWOLUCJA POETY
Genialny poeta
rozdwoił się (na siebie i strach!).
Pół poety rozdwoiło się
(na ćwierć poety i strach!).
Ćwierć poety rozdwoiło się
(na jedną ósmą i strach).
Jedna ósma poety rozdwoiła się
(na szczyptę poety i strach).
Potem, kiedy przechadzał się ulicą,
nad jego głową
wisiał biały dymek,
a wystraszeni przechodnie
z respektem schodzili mu
z drogi.
25.02.1971
© Copyright for the Polish translation by Marcin Gaczkowski.
Redakcja: Miłosz Waligórski.
Grafika: Jakub Kamiński.
Wiersze ukazały w tomie: Wasyl Stus, Wesoły cmentarz, przeł. Marcin Gaczkowki, Wydawnictwo KEW, Wojnowice-Wrocław 2020.
Data publikacji na stronie: 27 grudnia 2020 roku.
Pięć napięć: ukraińsko-polska wirtualna antologia. Napięcie piąte – „Wesoły cmentarz”:
Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci