REQUIEM DLA KICI
(25 VII 2004 – 18 XII 2005)
Poluj z aniołkami.
***
DOBRO PIĘKNO I PRAWDA
Grzebię w dobru, pięknie i prawdzie.
Zagrzebałem się.
***
WAŻNA JEST WIARA
.Tak.
***
WHITE POWER
Jestem białym człowiekiem.
Mam biały język.
(Najprawdopodobniej wątroba)
***
POCZĄTEK
Plemnik przecinka delikatnie zapłodni to zdanie.
Ale jeszcze nie teraz.
***
PRZESTRZEŃ ZAMKNIĘTA
Światło zawsze pada pod
niewłaściwym kątem.
„Wreszcie przestał się wygłupiać
i dali mu spokój”.
No nie do końca.
Spokój jest niemożliwy
w warunkach laboratoryjnych.
***
ZWIERZĘTA LUDZI SAMOTNYCH
Czy są równie nieszczęśliwe?
Ku jakimż to słońcom
zmierzają z taką gracją
trzynogi pies i jego
trzynogi człowiek?
***
FIASKO
Morskie fale
i ziarna piasku.
Przemawiamy w niezrozumiałej
mowie ssaków.
„Piasek trzeba będzie
zamienić na cegły”.
***
ŁOPATA, DÓŁ, ZIEMIA
Panu Wiesławowi Uchańskiemu
Wszystko się rozpada.
Idzie po mnie.
Sny spokojne.
Chóry anielskie.
Przez chwilę ciepła sierść.
***
MIĘKKI WERNIKS
Zdrowie i urodę
zbieramy naszym
kobietom,
oddając im w zamian
siebie,
rzecz w istocie
bezużyteczną.
***
ŚMIERĆ
Układam słowa obok słów.
Nic nie znaczą.
_____________________
Publikacja za: Krzysztof Jaworski, Ciąg Fibonacciego. 111 wierszy, Wydawnictwo: Convivo, Warszawa 2019.