Wybierz wersję:

*** [viņi ir mazi un gaida debesis]

v

viņi ir mazi un gaida debesis
debesis nenāk

viņi satumst un vairs negaida
vienalga nenāk

beigu beigās viņu nemaz nav
un tad viss kā senāk

debesis tādas ka nav kur dēties

sarkans oktobra orķestris nopūš
visu no kokiem zemē

un mūzika mūzika mūzika
spoža kā izmisums

nē tas nav mums
tas nevar būt mums

mēs esam no zaļuma skaļuma tālā
nobrāztiem stilbiem un plikām kājām

bet nu
ziemas puteņa strēle lido pār mājām

dažas dienas pēc mums

Wybierz wersję:

*** [są małe i czekają na niebo]

s

są małe i czekają na niebo
ale niebo nie nadchodzi

ciemnieją już nie czekają
i tak nie nadchodzi

w końcu ich nie ma
rzeczy są jak dawniej

takie niebo że nie sposób uciec

październikowa orkiestra czerwieni
zdmuchuje wszystko z drzew na ziemię

i muzyka muzyka muzyka
nagła jak rozpacz

nie to nie dla nas
to nie może być dla nas

jesteśmy z brzmień odległej zieleni
mamy otarte nogi i bose stopy

a teraz
nad domem leci pasmo zimowych zamieci

kilka dni po nas

Zobacz inne utwory autora->
Zobacz inne utwory w tym języku->