Wybierz wersję:

VI

J

Jezioro: szyba w iskier tysiące rozbita,
Pąk nenufaru: gładko sczesana najada,
I wysoko nad wodą krążąca rybitwa,
Która nagle, lup wziąwszy na cel –
Z najsrebrzystszym patosem samą siebie łamie,
Przeistacza się w szmatę a następnie w kamień
I pionem spada.

Potem zmaga się z rybą i z siłą wypływa,
A czując, że się to wszystko światu podobało,
Zaczyna od początku: srebrna i ruchliwa
Przybiera nagle żądzy omdlałość…

 

 

Dane bibliograficzne: Maria Pawlikowska-Jasnorzewska, wiersz «Akwatyki. VI», tomik «Krystalizacje» (Warszawa, 1937, s. 38).

Wybierz wersję:

VI

О

Озеро: в друзках іскор шиба кришталева.
Брость латаття: голівка гладка наяди.
В піднебессі над плесом кружляє мева
й враз намітивши оком жертву –
з найсрібнішим пафосом сама себе ламле,
обертається в шмату, а відтак у камінь,
вниз стрімко кане.

Й бореться з рибою, й зринає насилу,
а відчувши, що світу таке до вподоби,
починає спочатку – срібна і рухлива.
Й стає відразу спрагла знемоги…

Zobacz inne utwory autora->
Zobacz inne utwory w tym języku->