
Jana Karpienko
Ur. w 1989 r. na Syberii, mieszka we Wrocławiu. Tłumaczka, dramatopisarka, dziennikarka, koordynatorka festiwali literackich i filmowych. Współpracuje z wrocławskim Teatrem na Faktach przy Instytucie im. Jerzego Grotowskiego, Wrocławskim Domem Literatury etc. Autorka sztuki i spektaklu “Akcent wschodni” oraz wyróżnionej w petersburskim konkursie dramaturgicznym “Corona-drama” sztuki dokumentalnej “Widzialna ręka”.
Tłumaczenia
wania, wanieczko
wania, wanieczko, twój tata zabija ludzi to nic strasznego, on po prostu musi, nie smuć się jeśli uznają, że jesteś do tego zdolny kiedy dorośniesz, to znaczy, że też będziesz robił to samo, spokojnie maszeńko, maszeńko, twój tata w...
Czytaj dalej >>
ванечка, ванечка
ванечка, ванечка, папа твой убивает людей это не страшно, так надо, так что ты не грусти если решат, что ты годен для этого, когда вырастешь значит и ты будешь так же себя вести машенька, машенька, папа твой на работе...
Czytaj dalej >>
День
Обычный день: шалом, навзрыд Купцы и спекулянты, Ножики, ножницы, головорезы, Аборты и агитация, Рекламки, утилизация, Часики, часы, минуты, Лестницы и пруты. Извиняю, прощаю, Злюсь, предъявляю. Извините-спасибо, Это не знаю… это попробую.... Кажется, не чувствую, но все же что-то колет –...
Czytaj dalej >>
Dzień
W zwykłym dniu – szloch, szalom Kupcy, kupczyki, Nożyczki, nożownicy, nożyki, Aborcja, agitacja, Ulotka, utylizacja, Godzinki, godziny, minuty, Drabiny i druty. Wybaczam, przebaczam Gniewam, wytaczam. Przepraszam-dziękuję, Tego nie znam… to spróbuję… Chyba nie czuję, a jednak Coś kłuje – zabawki,...
Czytaj dalej >>