26.11.2022
Antanas A. Jonynas
W mrokach pamięci błyszczy krawędziami dzień zamieniony w wielobarwny kryształ a stół obrusem prześcielony białym okala raju zieloność wieczysta w rajskim ogrodzie na sofie wśród pnączy jak kot się pręży bogini Astarte opływająca nieziemskim wprost światłem z kwiatu kielicha boski...
Read on >>
06.09.2022
Natalia Belczenko
W gardle i w sercu puściły lody. Miasto ma na to mokre dowody. Doczesność wzbiera, dojrzewa, rośnie, Ustami szuka nieśmiertelności. Oto ulica w dal się wyrywa, Druga jej pragnie sprostać, choć krzywa. Jedwabnik rwie się w świat z przepoczwarni. Pręży...
Read on >>
15.11.2021
Hałyna Petrosaniak
Pod koniec listopada sny chyłkiem, bezszelestnie miną granicę świata i ugnie się przed nimi jawa – smętna kraina, leżąca wśród pustyni, gdzieś nad wąwozem chłodu, gdzie w zimę spływa jesień. Cicho ulegnie jawa, broń bez sprzeciwu złoży. Początek nowej ery...
Read on >>
29.10.2021
Ramutė Skučaitė
Każdy chce zyskać choć okamgnienie, Bo czas u schyłku jest na wagę złota. Asteroida spaść ma na ziemię Niebawem, nieba otwierając wrota. Czy czas żałować, lamentować? – Nie! Wszak dano Słowo! (może nieopatrznie...) Czy dotrzymane będzie? Ach, kto wie… Słowa...
Read on >>
29.10.2021
Ramutė Skučaitė
Krew stygła w żyłach, kiedy jesień Smagała duszę (lecz nie takim Rzęsistym deszczem, co w afekcie Styczniowi głowę ściął przed laty, I nie tym, co calutki wrzesień Lał...), parasole zaś wiatr chwatki Kradł i roznosił po bezkresie. Dzień, ledwo żywy,...
Read on >>
07.10.2021
Vytautas Mačernis
(fragment) Z nieba stal się lała, wokół szalał Wiatr – północny, twardy niczym skała. Ludzie szli wśród ulewy, wśród szkwału. Deszcz na wylot przeszywał ich ciała. Szli jak jeden mąż do tego kraju, Szli przed siebie – niezłomni, zawzięci, Światu...
Read on >>
27.07.2021
Hałyna Petrosaniak
Życie to stacja benzynowa przy drodze w jakimś nieznajomym mieście wolność to zapalniczka w zaciśniętej dłoni. Fot. Rostyslav Shpuk Tłumaczenie powstało na warsztatach Rozstaje 2021 finansowanych przez Visegrad Fund The translation was created during the Rozstaje 2021 workshop supported...
Read on >>
07.07.2021
Vytautas Mačernis
Iš dangaus lijo plienas ir pūtė, Pūtė šiaurės vakaris toks kietas. Ėjo žmonės per audras, per liūtis Ir per dygų, žverblantį lietų. Ėjo žmonės visi į tą šalį, Iš gyvybės skubėjo į mirtį. Ėjo žmonės parodyt, ką gali Ir darbais...
Read on >>
02.07.2021
Andrej Chadanowicz
Lato nad rzeką Wolność. Niebawem wstanie ranek. Wstążeczka światła… Więcej! – zawołasz. – Więcej! – Lecz Wolności w garść nie chwycisz – ze słońca jest utkana, I fal jej nie poskromisz – to niemożliwa rzecz. Spójrz, fala wzbiera, ziemia...
Read on >>
02.05.2021
Andrej Chadanowicz
Лета на беразе Волі. Да ранку нямнога. Стужачка сонца, а потым — яшчэ, і яшчэ. Воля ня ловіцца ў рукі разьліку зямнога. Хваля ня ловіцца ў рэкі, бо сонцам цячэ. Хваля мацнее — і сьвет на вачах маладзее, юны...
Read on >>
20.04.2021
Dmitrij Kuźmin
Ludziom o pięknych twarzach łatwo wykręcić do tyłu ręce. Ludziom o pięknych twarzach łatwo spuścić łomot Jeśli zrobić to solidnie, twarz zniekształci się, ale pozostanie piękna. Ludzi o pięknych twarzach można upchać w więźniarce jak śledzie. Zaśpiewają w niej wiele...
Read on >>
20.04.2021
Dmitrij Kuźmin
Позапрошлым летом я поехал на машине из Риги во Львов, поискал попутчиков на блаблакаре, никого не нашёл, но какая-то дама попросила забрать в Августуве файл с документами и назначила встречу в Макдональдсе, где её посланец никак не мог меня отыскать,...
Read on >>
20.01.2021
Dmitrij Kuźmin
Скуйский кабак стоял у переезда железной дороги. Рижский шестой пехотный полк гнал к Митаве русскую армию Бермонта. Этот бой был не за кабак, а за переезд. С латышской стороны погибло шестнадцать, одного из них звали Алексей Иванов. После войны кабак...
Read on >>
20.01.2021
Dmitrij Kuźmin
przepisawszy na czysto pierwszą stronę dowodu lematu o zbiorach domkniętych w przestrzeni normalnej gramoli się zza wielkiego dębowego stołu i rozbiera do kąpielówek przez okno wpadają bryzgi Atlantyku w domu jest tylko jeden pokój w nim dwa łóżka dwa nieprzecinające...
Read on >>
20.12.2020
Dmitrij Kuźmin
Myślę, że jak przylecę, będziesz już spać. Zdrzemnę się w salonie, żeby cię nie budzić, Przepakuję walizkę i znów na lotnisko — Jeszcze zanim wstaniesz do pracy. W samolocie z kieszeni każdego fotela wystaje Czasopismo z twoim tekstem o Biennale...
Read on >>