Wybierz wersję:

Atilsis – kai lyja

S

Sustingo siela. Gal lietus
Įsakė nieko nebejausti.
(Ne tas – prieš ketverius metus,
Ne tas, išlytas pernai sausį.

Ne tas, kurio aštri gaiva
Ne pirmą lapkritį supjausto.)
Diena, seniai nebegyva,
Taip sudejoja – tarsi jaustų.

O sunkiai tveriasi naktis.
Lengvai pakyla vėjy skėtis.
Ir sukaktis,
Ir netektis
Kažkur išeis. Nejau – ilsėtis?

Wybierz wersję:

Na wakacje z deszczem

K

Krew stygła w żyłach, kiedy jesień
Smagała duszę (lecz nie takim
Rzęsistym deszczem, co w afekcie
Styczniowi głowę ściął przed laty,

I nie tym, co calutki wrzesień
Lał…), parasole zaś wiatr chwatki
Kradł i roznosił po bezkresie.
Dzień, ledwo żywy, sił ostatkiem,

W łzach tonąc, wznosił zręby zmroku.
Czy bardziej łkał za tym,
co jeszcze? Czy…
co już nie?
Co za pół kroku odpłynie na wakacje z deszczem.

Zobacz inne utwory autora->
Zobacz inne utwory w tym języku->