Dzieła związane z tagiem: wieś
Czas
Raz znajoma opowiadała mi, jak kiedyś na ulicy podeszła do niej jakaś miła staruszka i zapytała o godzinę. Dziewczyna, jak można się domyślić, wyciągnęła z torebki komórkę i odpowiedziała. Kobieta żachnęła się: A na cóż mi czas z telefonu?! Ja...
Czytaj dalej >>
Cygan, ale najpiękniejszy
MILENA: GRZĄSKI GRUNT Wiesz, że są tylko dwa rodzaje pierwotnego lęku? Z natury człowiek boi się jedynie głośnych dźwięków i upadku. Serio, sprawdź w internecie. Pozostałe miliony fobii zaszczepiają ci bliscy. Fakt, niektóre chronią przed niebezpieczeństwem. Ale większość zmienia nasze...
Czytaj dalej >>
Время
Одна девушка рассказывала, как на улице подошла к ней культурная старушка и спросила, который час. Девушка, как это ныне водится, полезла в сумочку, достала мобильный телефон и сообщила старушке время. «Но мне не нужно время из телефона! – воскликнула капризная...
Czytaj dalej >>
Babka i duchy (z tomu Grochów)
Moja babka mieszkała na Podlasiu. Chata nie stała we wsi. Mówiło się na to „kolonia” — luźno rozrzucone zagrody, oddzielone osikowymi zagajnikami i szpalerami starych, strzelistych topól. Dom stał w sadzie. Latem w samo południe panował tutaj chłód. Jabłonie były...
Czytaj dalej >>
Ciganin, ali najlepši
M / RAHLO TLO Samo su dva iskonska straha, jesi znala to? Rodiš se sa strahom od glasnih zvukova i strahom od padanja. Ozbiljno, imaš na internetu. Ostalih stotinu fobija naučiš od bližnjih. Neke te čuvaju od opasnosti, da. Ali...
Czytaj dalej >>
Siedem pokoleń (fragmenty)
Burza Kiedy po siedmiu latach Barbara wstała od maszyny do szycia i zabrała się za porządkowanie Domu, zauważyła coś dziwnego – pojawił się dodatkowy pokój. A może to ona się pomyliła? Może po prostu o nim zapomniała? Tak czy siak,...
Czytaj dalej >>
«Бабка и ду́хи» из сборника «Грохов»
Моя бабка жила в Подлясье. Хата стояла не в деревне. Это называли «выселками» — свободно раскиданные дворы, отделенные друг от друга осиновыми рощами и шпалерами старых остроконечных тополей. Дом был окружен садом. Летом, в разгар дня, здесь царила прохлада. Яблони...
Czytaj dalej >>
Septynios kartos (ištrauka)
Perkūnija Po septynerių metų pakilusi nuo siuvamosios ir ėmusis tvarkyti Namą, Barbora pastebėjo keisčiausią dalyką – iš kažin kur atsirado dar vienas kambarys. O gal ji suklydo? Gal tiesiog buvo jį pamiršusi? Šiaip ar taip, naujojo (o gal pamirštojo) kambario...
Czytaj dalej >>