najpierw mieszkałaś za podwójną ścianą
wróciłaś do domu o ścianę mniej
inne było echo
inne było tętno
czy można więc nazwać to powrotem
może dopiero wtedy –
wciąż na nie swoich nogach –
pierwszy raz przekroczyłaś
ten próg
ten próg się wytarł
ten próg już nie prowadzi
a jednak wiercisz mi dziurę w brzuchu
żebyśmy wyszli na dwór
bo umiesz już chodzić
umiesz biegać
na plac zabaw pod nieobmurowanym niebem
ciekawe co tam słychać
czy coś się zmieniło
czy coś się nie zmieniło
jakim echem odbija się piłeczka