Wybierz wersję:

Три вірші зі збірки „Метрофобія”

<

АВТОБІОГРАФІЯ

 

коли народився я, лаюк мирослав миколайович

«була прекрасна липнева ніч» 31 липня 1990 року

як записала мама в альбомі «наша дитина»

де потім вказала

у якім віці я навчився додавати прості числа

потім…

 

…а я присвячую їм свої найкращі вірші!

 

вони ж казатимуть:

знову ти щось там натякаєш

згадуватимуть мою біографію

і не могтимуть зрозуміти коли все пішло не так

 

і я не знаю як це назвати:

то наче ти вчитель і стоїш серед аудиторії

а тобі найбільший двієчник щось поглядом показує

ніби хоче аби ніхто крім тебе і його не помітив

і думаєш: викликати його до дошки і трохи поганьбити

чи одразу вигнати за двері

 

а потім обережно дивишся униз

і розумієш

що забув защепити блискавку на штанах

 

НОЙ

 

такий один є

не розуміє ніхто його

живе на відлюдді

складає з древніх костей кістяки тварин

 

він такий один

дощу не буде ніколи

тільки сухе сухе сухе повітря

 

не бачить ніхто його

хай хоч прийде з переломом до їхньої лікарні

хай хоч розкидає гроші – площі і зали порожні

 

 

 

над машинами з іржавими причепами

над безколісними возами

над фермою

складає тварин:

кістка тримається на кістці

хребець шиї великого звіра на хребці

і ратиці

висять у повітрі

цільності й фрагменти

і не розпадаються

і не розпадаються

 

фрагменти більше не розпадаються

 

ВИНАЙДЕННЯ ПИСЕМНОСТІ: ВОГНЕННО-ЗОЛОТИЙ

 

глянь

глянь яка красива наша богородиця

у неї така біла шкіра

у неї пурпуровий мак у волоссі

у неї пурпуровий мак між грудей

яка ж вона красива – наша богородиця

яка ж вона гарна

 

стоїть біля футбольного майданчика

і м’яч закочується їй до ніг

а вона не нахиляється щоб забрати його

і занести в кабінет завуча

вона не дорікає: поб’єте собі діти лікті

штани нові порвете

і взагалі – вам треба йти робити домашнє завдання

вчити формулу площі та радіуса сфери

 

ні

вона така красива

у неї пурпуровий мак між грудей

вона не робить усієї цієї гидоти

вона просто дає пас

чорною маленькою туфелькою

 

Pięć napięć: ukraińsko-polska wirtualna antologia. Napięcie pierwsze – „Metrofobia”:


Zrealizowano w ramach programu stypendialnego Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego – Kultura w sieci

Wybierz wersję:

Trzy wiersze z tomu „Metrofobia”

<

AUTOBIOGRAFIA

 

kiedy się urodziłem ja myrosław mykołajowycz łajuk

„była przepiękna lipcowa noc” 31 lipca 1990 roku

jak zapisała mama w albumie „nasze dziecko”

później odnotowała

w jakim wieku zacząłem dodawać liczby pierwsze

a jeszcze później…

 

…najlepsze wiersze im poświęcam!

 

powiedzą:

znów te twoje aluzje

przeanalizują mi życie

nie ustalą kiedy wszystko poszło nie tak

 

spróbuję to wyjaśnić wyobraź sobie:

jesteś nauczycielem i stoisz przed klasą

najgorszy dwójarz daje ci jakieś znaki

chce żeby nikt oprócz was nie zauważył

myślisz sobie: wezmę go do tablicy nauczę pokory

a najlepiej od razu wywalę za drzwi

 

potem z nagłym niepokojem patrzysz w dół i widzisz

że masz niezapięty rozporek

 

 

NOE

 

jest taki jeden

nikt go nie rozumie

mieszka na odludziu

składa ze starych kości szkielety zwierząt

 

jest taki tylko jeden

czeka na deszcz którego nie będzie

wciąż tylko suche suche suche powietrze

 

jest a jakby go nie było

lekarz go nie opatrzy –

choćby broczył krwią

nie przyciągnie niczyjej uwagi

– choćby rozrzucał banknoty na ulicy

 

nad wrakami samochodów

nad wozami bez kół

nad fermą

składa zwierzęta

kość na kości się trzyma

kręg szyjny na kręgosłupie

kręgosłup na racicach

wisi w powietrzu

całość ze scalonych części

scalone części się nie rozpadają

 

scalone już się nie rozpadnie

 

 

WYNALEZIENIE PISMA: OGNISTE ZŁOTO

 

spójrz

spójrz jaka piękna jest nasza matka boska

ma taką białą skórę

we włosach ma szkarłatne maki

jaka piękna jest nasza matka boska

najpiękniejsza

 

stoi tuż przy boisku

piłka turla jej się pod nogi

matka boska nam jej nie zabierze

nie zaniesie do gabinetu wicedyrektora

nie krzyknie: dzieci porozbijacie sobie kolana

nowe spodnie podrzecie

a w ogóle to lekcje macie odrabiać

obliczać pole i obwód koła

 

nic z tych rzeczy

jest taka piękna

ma szkarłatny mak między piersiami

nie utrudnia nam życia

po prostu podaje piłkę

małym czarnym pantofelkiem

See other works by the author->
See other works in this language->